Kilka tygodni temu pisałam o 5 miastach kalabryjskich ze smakiem w tle a dziś zapraszam na drugą część wirtualnej podróży po miasteczkach, o których usłyszał świat, dzięki swoim unikalnym produktom lokalnym. Nie muszę chyba przypominać, że lokalne produkty, które zradzają się w specyficznych areach geograficznych o wyjątkowo korzystnym klimacie dają niepowtarzalne i nie do skopiowania smaki. Prawdziwi smakosze dostrzegą w mig różnce organoleptyczne. A podróż taka na długo pozostanie im w pamięci.

1 Tartufo z Pizzo Calabro

 

Pizzo Calabro jest włoskim miastem posiadającym 9263 mieszkańców położonym w prowincji Vibo Valentia. Ekonomia to przede wszystkim turystyka i po części rolnictwo. Nikt by pewnie nie usłyszał o tym miasteczku gdyby nie stworzono tutaj najsłynniejszych lodów tartufo, dzięki którym Pizzo zostało okrzyknięte stolicą lodów.
Lody o smaku orzechowym i czekoladowym, z „sercem” gorzkiej roztopionej
czekolady obtoczone w kakao formowane są ręcznie w kształcie półkuli. Dają one niepowtarzalny i
wyjątkowy smak tym bardziej, że są one produkowane z naturalnych składników.

2. Pomidor z Belmonte Calabro

 

Belmonte Calabro to miasteczko z 2255 mieszkańców znajdujące się w prowincji Cosenza. Economia tutaj wiąże się z turystyką i hodowlą ale owe miasteczko zdobyło swą sławę dzięki najsmaczniejszemu pomidorowi jakiegokolwiek w życiu jadłam.
Pomidor ten spośród innych gatunków wyróżnia się wielkością, kolorem, miąższem i smakiem.
Nazywają go „gigante” bo faktycznie, jak na pomidora, który osiąga wagę od 700 g do 2 kg nie jest to dość często spotykane. Jego autentyczna produkcja odbywa się tylko na terenie Belmonte Calabro (na innych
terenach nie osiąga takiego rozmiaru ani smaku), a kupić je można w okresie letnim na straganach
usytuowanych przy drodze SS 18 na obrzeżach miasteczka lub w warzywniakach.

3 Pesce spada (miecznik) z Scilla

 

Scilla to miasteczko z 5012 mieszkańcami usytuowane w prowincji Reggio Calabria. Sławę zawdzięcza swojemu wyjątkowemu urbanistycznemu rozłożeniu miasteczka przez co często określanym jest również „małą Wenecją”.
Scilla dziś pełni rolę miasteczka kurortowego i znajduje się na liście najpiękniejszych osad. Jednak przez wiele lat głównym motorem ekonomii był tradycyjny połów mieczników. Dziś tę formę zarobku wypiera rozwijająca się turystyka.

4 Bergamotto z Reggio Calabria

 

Reggio Calabria to największa miejscowowć Kalabrii i zarazem najważniejsza. Liczy aż 183035 mieszkańców. To bardzo dużo, jak na miejscowości kalabryjskie.
Historia tego miasta jest niesamowita. Jego rozwój ekonomiczny mieszkańcy zawdzięczali przede wszystkim produkcji przemysłowej jedwabiu i esencji z bergamotta. Jednakże silne trzęsienie ziemi w 1908 roku zrujnowało całe Reggio. Miasto musiało zacząć wszystko od początku. Dziś już nie ma prosperujących fabryk jedwabiu ale na obrzeżach Reggio nadal praktykuje się produkcję bergamotto. Bergamotto, to cytrus o okrągłym kształcie, mniej lub bardziej spłaszczony na biegunach, o bardzo intensywnym aromacie i świeżym zapachu. Jego żółta skóra wykorzystywana jest do produkcji olejeka eterycznego, bardzo cennego i bardzo poszukiwanego w przemyśle kosmetycznym. Dlatego bergamotto określane jest „zielonym złotem” lub też „królem cytrusów”. Ciekawostką może być to, iż sam Dior zaopatruje się w esencję Bergamotto z Reggio.

5 Czerwona cebula z Tropea

 

Tropea, to najsłynniejsze miasteczko Kalabrii położone w prowincji Vibo Valentia. Liczy ono około 6500 mieszkańców. Ekonomia miasteczka bazuje się na masowej turystyce i na uprawie czerwonej cebuli, która charakteryzuje się słodszym smakiem od białej cebuli. (Uwaga! Uprawiana w Polsce czerwona cebula nie odzwierciedla tego słodkiego smaku). Swój wyjątkowy smak zawdzięcza specyficznym kondycjom klimatycznym i geograficznym. Tereny na uprawę cebuli znajdują się bowiem nad Morzem Tyrreńskim. Uprawiana jest przeważnie od Briatico aż do Capo Vaticano ale również pomiędzy Nicotera (prowincja Vivo Valentia) i Campora San Giovanni należąca do miasta Amantea (prowincja Cosenza).