W Kalabrii każdy ma swój sposób na plażowanie. Moi szwagrowie, na przykład, od przeszło 20 lat koczują zawsze w tym samym miejscu, w tym samym czasie, i o tej samej porze. Natomiast my? My nie usiedzimy w jednym miejscu dłużej jak tydzień. Niestety, mamy taką „szwędającą się” naturę, z którą już przestaliśmy walczyć. Wyobraźcie sobie, że potrafimy zrobić „mały” wypad – pomimo, że od domu mam 10 minut piechotą – na plaże oddalone o prawie 100 km. Powiecie, że jesteśmy szaleni? Mylicie się. Dla takich widoków – daję sobie rękę uciąć – wy jesteście gotowi pokonać nawet 2000 km. Zresztą popatrzcie sami, jakie zakątki posiada Kalabria.
|
Plaża w San Nicola Arcella |
Plaża Arcomagno w San Nicola Arcella znajduje się tuż obok jednego z najsłynniejszych miasteczek nadmorskich, Praia a Mare. Mało kto wie o niej, bo całą swą uwagę turyści koncentrują na dumnie prężącą się Wyspę Dino, która właśnie znajduje się na wprost Praia a Mare.
|
Widok na Wyspę Dino i Praia a Mare |
Arcomagno (Wielki Łuk) to nazwa – jak sama wskazuje – łuku skalnego wyrzeźbionego prawdopodobnie przez morze torując sobie tym samym drogę w kierunku malutkiej plaży, na którą można dostać się małą łodzią, bądź rowerkiem wodnym.
|
Łódką na Arcomagno… |
Na plażę można też dotrzeć na piechotę. Wymaga to trochę wysiłku ale czego człowiek nie zrobi dla widoków zapierających dech w piersiach. Poruszać się trzeba wzdłuż ścieżki wyrytej w skalnej ścianie, na której można robić krótkie postoje, pozwalając sobie tym samym na złapanie oddechu, bądź i też wstrzymanie jego, na widok niecodziennych krajobrazów.
|
… albo piesza wspinaczka po skale |
Widok z tego miejsca jest dość trudny do opisania moim mało poetyckim stylem. Z samego szczytu masywu na oczy jawi się błękitne morze, na którym znajduje się już wcześniej wspominana Wyspa Dino wraz z ogromną skałą granitową wystającą z morza, zwaną Scoglio dello Scorzone. Tu jakby czas zatrzymał się, a myśli samowolnie wędrują do opowieści mitologicznych, o czasach gdy antyczne statki dryfowały po morzu odkrywając dziewicze wybrzeża Kalabrii.
Otaczający nas krajobraz określić możnaby wieloma przymiotnikami: egzotyczny, sugestywny i niepowtarzalny. Niektórzy mogą określić go nawet i romantycznym – to zależy od okoliczności i potrzeb zwiedzającego – pomyślcie na przykład o oświadczynach. Ok, nie rozpływamy się – trzymamy się tematu.
|
Krajobraz widziany ze szlaku: Scoglio dello Scorzone, Wyspa Dino i Praia a Mare |
My na plażę wybieramy się pieszo. Przemierzamy szlak wąski i miejscami trudny. A gdy dobijamy do naszej mety i rozkładamy się pomiędzy dwoma łukami na małym skrawku plaży słonecznej, zaczynamy wsłuchiwać się w melodię natury. Tuż za nami sytuuje się gigantyczna masa skalna, która szczerze powiedziawszy ciągle wywoływała we mnie małe zdenerwowanie powodowane fobicznymi myślami typu: co by było gdyby… A adrenalina jeszcze bardziej się podnosiła, gdy ciszę natury przerywał spadający kamyczek, który to właśnie odrywał się od masywu. Tak, tak, oficjalnie na dzień dzisiejszy obowiązuje tam zakaz przebywania z powodu możliwości obsunięcia się jakiejś skały ale według włoskich zasad, zakazy są po to, by je łamać – jakby co, to ja tego nie wymyśliłam. Zasłyszane to jest oczywiście.
|
Migawki ze szlaku |
|
Migawki ze szlaku |
Z naszej słonecznej plaży, po prawej stronie, tuż za skałą mamy Arcomagno z Grotta Saraceno (Jaskinia Saraceno), a po lewej, podobny łuk, Arco di Enea. Niestety na tych plażach słońce dociera tylko, gdy znajduje się ono w najwyższym punkcie. Potem, przez resztę dnia jest tylko cień, i cień. Nazwa drugiego łuku, Arco di Enea, pochodzi od słynnego mitologicznego wojownika, który prawdopodobnie eksplorował te wybrzeża zaraz po upadku Troi. Ale dosyć paplania już. Delektujcie się wykadrowanymi przeze mnie widokami a jeżeli nie wystarcza wam same patrzenie, to znaczy, że nastał najwyższy czas na spędzenie wakacji w Kalabrii.
|
Prawie na miejscu… po prawej jest Arcomagno |
|
Ostatnie kroki i dotrzemy do słonecznej plaży |
|
Arcomagno |
|
Arcomagno |
|
Arco di Enea |
|
Widok ze szlaku na dwa łuki |
|
Wydrążony tunel, którym można dostać się do Arco di Enea |
|
Na szlaku… dokładnie na samym szczycie Arcomagno |
|
Ostatnie spojrzenie na mały raj: Arcomagno i Arco di Enea |
Zastanawiasz się nad tym, jak dojechać do Arcomagno transportem publicznym? Zajrzyj do tego wpisu.
Arcomagno w San Nicola Arcella: jak dojechać komunikacją publiczną
Related