Borgo: błędy fotograficzne, które popełnia turysta odwiedzając kalabrysjkie miasteczka
Borgo: błędy fotograficzne, które popełnia turysta odwiedzając kalabrysjkie miasteczka

Borgo: błędy fotograficzne, które popełnia turysta odwiedzając kalabrysjkie miasteczka

Kiedy odwiedzamy miejsce po raz pierwszy nie zawsze bawimy się tak dobrze, jak byśmy chcieli i bardzo często zdjęcia, które tam zrobiliśmy, nas nie satysfakcjonują. Najczęściej przyczyną są dwa powody: pierwszy to brak autentycznej ciekawości, drugi to brak odwagi, by eksplorować samodzielnie nieznane tereny.

Do takich wniosków doszłam analizując zdjęcia z moich pierwszych fotograficznych przygód.

Tak narodził się ten (anty)tutorial, którym chcę się dzisiaj podzielić z tobą. Ucz się na moich błędach i korzystaj do woli ze wskazówek.

1. Kurczowo trzyma się głównych szlaków

Najczęstszy powód? Boi się zgubić. Ale odbierając sobie szansę pójścia nie wyznaczonym szlakiem tracimy możliwość odkrycia czegoś wyjątkowego. Gdybym tego nie robiła to wiele ciekawych zdjęć nigdy by nie powstało.

2. Nie dostrzega detali borgo

Wiesz co to oznacza po powrocie do domu? Wszystkie zdjęcia są podobne do siebie. Nudne i oklepane i nikt nie chce ich oglądać. A co najgorsze znajomi stwierdzą, że tam nic ciekawego nie ma oprócz starych domów i wąskich uliczek. A to nie prawda! Każde borgo ma swój własny charakter. Musisz tylko je odkryć.

3. Zapomina sfotografować panoramę borgo

Dlaczego to takie ważne? W Kalabrii niemalże każda osada ma swoje charakterystyczne położenie i często taki widok jest niepowtarzalny. Jednak żeby móc sfotografować dobrą panoramę trzeba włozyć w to sporo wysiłku. Musisz mieć czas do dyspozycji i dobrą orientację w terenie, żeby odgadnąć z której góry osiągniemy lepszy widok.

Panorama Fiumefreddo Bruzio

4. Skupia się tylko na atraktorze turystycznym

Nie jestem przeciwko atraktorom. Z takim atraktorem zawsze wychodzi super zdjęcie, ale jezeli chcesz czegoś więcej niż zdjęć, które mają wszyscy, to musisz wysilić się i sam znaleźć sekretne miejsca znane tylko miejscowym.

5. Zapomina o uruchomieniu kreatywności

Powiedzmy wprost. Zrobienie dobrego zdjęcia wymaga wysiłku. Przez dobre zdjęcie rozumiem takie, które wywołuje emocje. Niestety to jak widzimy świat naszymi oczami nie jest łatwe odzwierciedlić w kadrze aparatu fotograficznego czy smartphona. Ale czasami wystarczy tylko przesunąć się o dwa kroki albo zniżyć. Zrobić raz szeroki kadr a drugim razem zbliżenie na jakiś detal.

Bądźmy otwarci na nowe perspektywy. Eksperymentujmy.

error: Content is protected !!